aktualności
spektakle
galeria
historia |
|
|
|
|
|
Mezalians współczesny w oparciu o autentyczną
historię w wykonaniu
Marty Andrzejczyk
Scenariusz:
Agnieszka
Kochanowska
Muzyka:
Czesław Mozil
Reżyseria, scenografia i choreografia:
Przemek Wiśniewski
Premiera -
maj 2008 r.
W naszej Polsce –
znanej z gazet jako kraj wyzwolonych,
inteligentnych, ambitnych i zdolnych ludzi,
gnębionych przez kiepskie rządy zaściankowych
polityków – istnieją miejsca, których wcale nie
chcemy oglądać. Których absurdalność, koślawość
i głupota nie pasuje do obrazu kraju, w którym
chcemy żyć. W które nie chcemy wierzyć i
odkładamy je do lamusa historii jako zjawiska
dawno już nieistniejące.
A jednak pewne rzeczy cały czas się zdarzają i
dla poszczególnych ludzi stają się ich całym
życiem. Zdarzają się na przykład w
warmińsko-mazurskim. Kaśka – kurpianka mazurska
opowiada swoją historię siedmiotygodniowego
małżeństwa ze szlachcicem. Mezalians współczesny
z historią i histerią w tle w jednym akcie.
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i
zdarzeń czasem jest, a czasem nie jest
przypadkowe. Jeśli myślisz, że to o tobie, to na
pewno masz rację. Jeśli myślisz, że to nie o
tobie, to obyś miał rację…
Agnieszka Kochanowska
|
"...uderza w widza sposobem gry
aktorskiej, którą cechuje
głównie naturalność. To monodram
nie za długi, ciekawie
skomponowany i zagrany z
aktorską świeżością.
Interesujący jest sposób, w jaki
młoda artystka nawiązuje kontakt
z publicznością: przede
wszystkim wychodzi na scenę z
widowni, a następnie zadaje jej
pytania odnośnie ciekawości
prezentowanej przez nią
narracji, np. "To nudne?",
"Teraz lepij, ciekawiej?"
Młoda rozwódka zaczyna opowieść
o sobie typowo, jakby recytowała
życiorys, potem śpiewa, zakrywa
twarz kapeluszem i gra jedynie
swoim głosem. Opowiada o swoim
nieudanym małżeństwie,
rzeczywistości wiejskiej, w
której dzieją się zdarzenia,
panujących w niej stereotypach
myślenia. Wywołuje śmiech
publiczności. Ale też
wzruszenie, gdy na przykład
wyraża swój żal i złość,
układając konstrukcję krzeseł,
którą po chwili z hałasem burzy.
Te krzesła, którymi w różny
sposób się posługuje i które
wciąż przemieszcza, są
substytutami jej emocjonalności.
Ciekawy zabieg."
Karolka T. - "Dziennik
festiwalowiczów" - 42.
Wrocławskie Spotkania Teatrów
Jednego Aktora 2008 - listopad,
2008
"...Swój monodram zbudowała na
klasycznej klamrze
kompozycyjnej, której początek i
koniec różnią się rytmem i
napięciem, oddając przemianę,
jaka zaszła w bohaterce od jej
pierwszego pojawienia się na
scenie i pierwszego słowa, aż do
ostatniego. Zabawny, czasami
ironiczny tekst, mający
odniesienia i do naszej
codzienności, w rzeczywistości o
dość smutnej wymowie, ciekawie
został zinterpretowany, a
historia 7 tygodni małżeństwa -
intrygująco zamknięta w siedmiu
różnych krzesłach. Ciekawą
metaforą jej życia była misterna
budowla z krzeseł, które,
niestety podobnie jak jej ta
budowla, rozsypało się. Atutem
aktorki są walory naturalne:
głos i błysk w oczach, którymi
świadomie operuje. Po raz
kolejny w teatrze jednego aktora
sprawdziła się stara zasada, że
amator może lepiej wypaść niż
zawodowiec, bo ma coś istotnego
do powiedzenia i wie, jak to
zrobić, by widza do siebie
przekonać, ba, nawet przeciągnąć
na swoją stronę."
Elwira Militowska - "Dziennik
festiwalowiczów" - 42.
Wrocławskie Spotkania Teatrów
Jednego Aktora 2008 - listopad,
2008
"...I tak pani Marta Andrzejczyk
w swej kreacji w "Letnim
małżeństwie" zachwyciła. Rzecz
dotyczyła marności,
powierzchowności pewnych sfer
małomiasteczkowej społeczności i
kompromitacji miłości po
zderzeniu jej z życiem. Śmiech,
smutek, zachwyt, zastanowienie -
konstrukcja monodramu i gra
aktorska wbijała nas w te różne
stany..."
"Dziennik festiwalowiczów" -
42. Wrocławskie Spotkania
Teatrów Jednego Aktora 2008 -
listopad, 2008
"...To opowieść o "miłej i wesołej",
nieco naiwnej dziewczynie Kaśce,
która wychodzi za mąż. W nowym domu
idealny małżonek okazuje się facetem
bez jaj, a teściowa zrzędliwą jędzą.
Małżeństwo początkowo wypełnia
dziewczynie cały świat, a po siedmiu
tygodniach się rozpada. Ta prosta
historia napisana pełnym wdzięku,
lekkim językiem opowiada o
uniwersalnym dramacie, który
rozgrywa się w zamknięciu czterech
ścian. Konstrukcja tekstu i
znakomita aktorska kreacja zarażają
widza emocjami. Precyzyjnie
zbudowana postać sprawia, że nie
jesteśmy w stanie zdystansować się
do tej historii. Całości dopełniają
piosenki wykonywane przez znanego
wielu Czesława. Klimatu, który
wprowadza piękny głos wtórującej mu
Andrzejczyk, nie da się podrobić..."
Magdalena Hajdysz - Gazeta
Wyborcza - październik, 2008
"...tu już nikt nie miał
wątpliwości, że to piękny i dobrze
zagrany tekst. (...) opowiada
historię naiwnej dziewczyny - Kaśki,
dopiero wchodzącej w stan małżeński,
idealizującej życie, ukochanego i
otoczenie. Andrzejczyk ma piękny
głos (śpiewa solo i w duecie z
Czesławem Mozilem), fantastycznie
czuje scenę, jest prawdziwa i
szczera. To naprawdę subtelny,
intymny teatr - udana próba
podzielenia się kawałkiem życia
młodej dziewczyny, rozczarowanej
małżeństwem, mężem i perspektywą
wcale niekolorowej przyszłości..."
Katarzyna Steńczyk - Scena - nr 3
2008
"...Kaśka
- kurpianka mazurska, zasiadając
przed publicznością, początkowo
opowiada o samej sobie, tworząc
wizerunek "jednej z wielu", osoby
niczym nie wyróżniającej się spośród
otoczenia, co zostaje dodatkowo
podkreślone klamrą kompozycyjną,
scalającą cały monodram. Gdy
bohaterka przechodzi do historii
swego siedmiotygodniowego małżeństwa
ze szlachcicem, jej przeciętność
gaśnie. Poznajemy dramat młodej
dziewczyny, która mając przed sobą
wizję prawdziwego, tradycyjnego
małżeństwa, przeżywa głębokie
rozczarowanie. Jej dramatyczne
wyznania mieszają się z akcentami
komediowymi, a wszystko zostaje
pięknie zinterpretowane przez Martę
Andrzejczyk. Zastosowanie
charakterystycznej dla Teatru
Kreatury minimalizacji środków
wyrazu sprawia, że uczucia bohaterki
przenoszą się na widzów. Całość
świetnie ilustrują utwory Czesława
Mozila, które nie tylko wprowadzają
wspaniały klimat, ale stanowią
również komentarz do całej
historii..."
Marcin Kluczykowski - GIIK - maj,
2008 |
|
|
Spektakl "Letnie małżeństwo" był prezentowany na
festiwalach i przeglądach:
-
SAM NA SCENIE Ogólnopolskie
Spotkania Amatorskich Teatrów Jednego Aktora w
Słupsku - czerwiec, 2008 - I nagroda
- 17 Scena Dramatyczna - Bełżyce - wrzesień,
2008
- CZTERNASTE SŁODKOBŁĘKITY - Zgierz - wrzesień,
2008 - dwie nagrody aktorskie
- Poligon Teatralny - Olsztyn - październik,
2008
- X Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich
WINDOWISKO - Gdańsk - październik, 2008 -
nagroda aktorska
-
42. WROSTJA 37.Ogólnopolski Festiwal Teatrów
Jednego Aktora - Wrocław - listopad, 2008 -
„Szczebel do kariery”, za szczególnie
wartościowy debiut młodego aktora
- Spotkania Trójmiejskich Teatrów Niezależnych
- Gdańsk - grudzień, 2008
- XXX Biesiada
Teatralna – Horyniec Zdrój – luty,
2009 - wyróżnienie
- Przegląd Teatrów Studenckich - Toruń -
kwiecień, 2009 - nagroda główna
- VI Studencki Ogólnopolski Festiwal Teatralny "Theatrum
Orbis Terrarum" - Olsztyn - maj 2009
- 10 Ogólnopolski Festiwal Teatrów
Niezależnych - Ostrów Wlkp. - maj, 2009
- VII Ogólnopolski Przegląd Monodramu
Współczesnego - Warszawa - maj, 2009
- Teatralny Spichlerz - Olsztyn - lipiec, 2009
- Regionalne Centrum Kultury - Kołobrzeg -
listopad, 2009
- MEETING TEATRÓW INTERESUJĄCYCH - Nowa Sól -
listopad, 2009
- Festiwal BEZ TABU - Olsztyn - listopad, 2009
- V Ogólnopolska Biesiada Teatralna WEJRZENIA -
Maszewo - kwiecień, 2010
- XXXVII Tyskie Spotkania Teatralne - Tychy -
kwiecień, 2010 - wyróżnienie |
|
|
Fot.
Przemek Wiśniewski |
|
|
|