Monodram w
wykonaniu Konrada Stali
Reżyseria:
Przemek Wiśniewski
Premiera -
marzec 2002 r.
Bohater TANCERZA, zamiast znienawidzić go -
kocha, zamiast pogardzać - wielbi, ponieważ jest
zbyt bezsilny, aby mógł przeciwstawić własną
rację istnienia racji żywotnego mecenasa.
Potwierdza on mecenasa, ponieważ nie może go
zniszczyć.
Witold Gombrowicz
"...Konrad Stala gra postać działającą wbrew
logice i stereotypom. Ogarnięty obsesją na
punkcie mecenasa Kraykowskiego, Tancerz ingeruje
głęboko w jego prywatne życie. Śledzi, płaci
rachunki, stara się wyprzedzać o krok jego myśli
i działania. Wysyła anonimy do doktorowej,
kochanki mecenasa. Uważa, że ta źle go traktuje,
że jest niewdzięczna. Tancerz snuje sieć intryg,
aby doktorowa doceniła swoje szczęście, jakim
jest zainteresowanie ze strony Kraykowskiego.
Gdy oburzony domniemaną obojętnością doktorowej,
napotyka ją i mecenasa na schadzce w parku,
dostaje ataku epilepsji i ląduje w szpitalu. Gdy
już wie, że doktorowa odwzajemnia namiętne
uczucia mecenasa, może odejść. Jednak jego
obsesja nie mija, jest zbyt słaby, by oprzeć się
aroganckiej wręcz sile, pewności siebie i
energiczności mecenasa. Nie umie go
znienawidzić, więc pozostaje mu tylko kochać go
i wielbić..."
Anna Piechocka - GIIK - luty, 2007
|